Jeśli doszło do kolizji, to oświadczenie możesz sporządzić na zwyczajnej kartce papieru. Pamiętaj tylko o tym, aby zawrzeć na nim wszystkie ważne informacje. W tym: imiona i nazwiska uczestników kolizji; dane adresowe kierowców; informacje o prawie jazdy uczestników kolizji (numer prawa jazdy i organ, który je wydał); Zderzenie ze zwierzęciem leśnym czy gospodarczym może być bardzo groźne. W przypadku poszkodowanych pasażerów lub kierowcy pojazdu, polisa NNW wypłaci należne odszkodowanie. Trudniej jest uzyskać kompensatę za uszkodzony samochód. Po każdej kolizji należy wezwać policję. Funkcjonariusze sporządzą odpowiednią notatkę, oraz powiadomią odpowiednie jednostki odpowiedzialne za zabranie zwierzyny z drogi, lub odszukanie jej, jeśli przeżyła kolizje i uciekła. W żadnym wypadku nie wolno nam zabrać zwierzęcia na własną rękę. W najlepszej sytuacji są kierowcy, którzy posiadają wykupioną pełną polisę autocasco. W takim przypadku, na podstawie notatki sporządzonej przez policję oraz oględzin rzeczoznawcy (ew. rachunku za naprawę) odszkodowanie zostanie wypłacone bez problemu. Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe posiadają rożne warianty polisy AC, wtedy należy się upewnić, czy wykupiona przez nas polisa obejmuje odszkodowania za wypadki ze gorszej sytuacji są kierowcy, którzy posiadają jedynie polisę OC. Na podstawie tej polisy kierowca nie może otrzymać rekompensaty, ponieważ OC nie obejmuje takich sytuacji. W przypadku kolizji ze zwierzęciem gospodarczym, o odszkodowanie powinniśmy ubiegać się u właściciela zwierzęcia. Wtedy właściciel wypłaca nam pieniądze z własnej kieszeni lub z polisy, o ile ubezpieczył swoje zwierzęta. Zobacz również: Wymiana dowodu rejestracyjnego Więcej problemów pojawia się przy potrąceniu zwierzęcia leśnego. Jeżeli do sytuacji doszło w czasie polowania i podczas nagonki zwierzę wbiegło na drogę, mamy prawo domagać się odszkodowania od zarządcy lokalnego koła łowieckiego. Wszystkie wyjścia myśliwych na polowania są odnotowywane w tzw. Księdze Wyjść, dostępnej w siedzibie danego koła. Znalezienie informacji czy na danym obszarze w czasie kolizji odbywało się polowanie, może być czasochłonne, ale będzie bardzo pomocne w uzyskaniu jednak polowania nie było, kierowca jest na straconej pozycji. Choć właściciele lasów czy koła łowieckie powinni dbać o to, by zwierzęta nie wchodziły na jezdne, nie istnieją przepisy precyzujące jak ma to wyglądać (np. w Szwecji budowane są kładki dla zwierząt, a drogi w wielu miejscach są chronione siatkami). W zasadzie ogranicza się to do informowania zarządcy dróg, gdzie znajdują się miejsca w których zwierzyna często przechodzi przez jezdnie, udając się do wodopoju. W takich miejscach ustawiane są znaki A18b „Zwierzęta dzikie”, które maja zwiększyć czujność kierowców. Zobacz również: Czy można jeździć z uszkodzoną tablicą rejestracyjną?Jeśli zwierzyna wejdzie na drogę i dojdzie do kolizji, mamy prawo ubiegać się o odszkodowanie, ale często kończy się to sprawą w sądzie. Wniosek o odszkodowanie kierujemy do właściciela zwierzyny, czyli marszałka województwa na terenie którego doszło do kolizji. Jeśli do wypadku doszło na obszarze w którym obowiązuje znak A18b, praktycznie nie mamy szans na odszkodowanie. Również brak tego znaku nie gwarantuje nam otrzymania kompensaty. Jeśli nasz wniosek zostanie odrzucony, możemy skierować sprawę do sądu. Niestety, w większości przypadków nie udaje się uzyskać odszkodowania i za uszkodzenia pojazdu, powstałe na wskutek zderzenia ze zwierzyną leśną, kierowcy muszą zapłacić z własnej kieszeni. Chcesz dowiedzieć się więcej, skorzystaj z naszego programu INFORLEX Plan kont dla firm – program Odstąpienie od umowy ubezpieczenia zawartej na odległość plik PDF, 64kb. Odstąpienie od umowy ubezpieczenia zawartej na odległość plik DOCX, 14kb. Wzór wypowiedzenia OC plik PDF, 51kb. Wzór wypowiedzenia OC plik DOCX, 8kb. Odwołanie od decyzji ubezpieczyciela plik PDF, 39kb. Wtargnięcie na jezdnię psa, kota, kury lub innego zwierzęcia hodowlanego często zmusza kierowcę do wykonania gwałtownych manewrów. W konsekwencji może to prowadzić do groźnego w skutkach wypadku oraz powstania szkód osobowych i majątkowych. W jakich sytuacjach i od kogo poszkodowany może ubiegać się o odszkodowanie za poniesione szkody? Zgodnie z zapisami kodeksu cywilnego jesteśmy odpowiedzialni za nasze zwierzęta domowe, a jeśli jesteśmy rolnikami posiadającymi gospodarstwo rolne, za posiadane zwierzęta hodowlane. Odpowiadamy za szkody wyrządzone przez te zwierzęta, czyli za szkody powstałe na skutek nienależytego sprawowania nad nimi nadzoru. Pies, który nam uciekł lub się zabłąkał, krowa, która zerwała się z łańcucha lub kura, która uciekła przez nienależycie zabezpieczone ogrodzenie - mogą poprzez wtargnięcie na jezdnię przyczynić się do niekontrolowanego manewru kierowcy, który chcąc ominąć zwierzę zjedzie do rowu lub zderzy się z pobliskim drzewem. Za skutki tych zdarzeń właściciel będzie odpowiadał z tytułu tzw. winy w nadzorze. Dwóch poszkodowanych Podczas kolizji z udziałem zwierzęcia poszkodowanym jest nie tylko kierowca, ale także właściciel zwierzęcia, które na skutek zderzenia doznało obrażeń lub poniosło śmierć. Kodeks cywilny (art. 424) zwalnia jednak z odpowiedzialności osobę, która zabiła lub zraniła cudze zwierzę w celu odwrócenia od siebie lub od innych niebezpieczeństwa grożącego bezpośrednio od tego zwierzęcia oraz jeżeli niebezpieczeństwa sama nie wywołała, a niebezpieczeństwu nie można było inaczej zapobiec. Ponadto ratowane dobro musi być oczywiście ważniejsze niż dobro naruszone. Wyłączenie odpowiedzialności lub przyczynienie się poszkodowanego Jeżeli jednak kierowca przyczynił się do powstania kolizji lub w znacznym stopniu zwiększył prawdopodobieństwo jej wystąpienia, jest współodpowiedzialnym za powstanie szkody. Jazda z nadmierną prędkością, niezachowanie stosownej ostrożności czy ignorowanie znaków drogowych ostrzegających o niebezpieczeństwie na drodze mogą przesądzać o uznaniu poszkodowanego współwinnym lub winnym powstałej szkody. W związku z tym obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przez zwierzę ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Jak uzyskać odszkodowanie? Autocasco Najprostszą odpowiedzią i najlepszym zabezpieczeniem przed ewentualnymi szkodami osobowymi i majątkowymi, powstałymi w wyniku zdarzeń drogowych jest oczywiście wykupienie odpowiedniego Autocasco. Niektórzy ubezpieczyciele umieszczają jednak zderzenie ze zwierzęciem wśród wykluczeń od odpowiedzialności. Warto dokładnie zapoznać się z warunkami zawieranego ubezpieczenia przed podpisaniem umowy z towarzystwem ubezpieczeniowym. Jeśli jednak kolizja ze zwierzęciem domowym lub hodowlanym nie nastąpiła z naszej winy, a udało nam się ustalić właściciela zwierzęcia i jest on zabezpieczony przed odpowiedzialnością od szkód wyrządzonym przez jego zwierzę możemy jako poszkodowani skorzystać z jego ubezpieczenia. OC w życiu prywatnym właściciela zwierzęcia domowego Posiadacze zwierząt domowych coraz częściej korzystają z ofert zakładów ubezpieczeń, kupując ubezpieczenia dobrowolne - OC w życiu prywatnym. Jeżeli właściciel posiada tego typu ubezpieczenie, możesz dochodzić roszczeń odszkodowawczych bezpośrednio od ubezpieczyciela, z którym zawarł on tego typu umowę. OC rolników Należy pamiętać, że każdy rolnik podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu OC, jednak w ramach tego ubezpieczenia jest on chroniony tylko od odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez zwierzęta hodowlane, które powstały w związku z posiadanym gospodarstwem rolnym. Natomiast jeżeli szkoda zostanie wyrządzona bez związku z posiadanym gospodarstwem, może zaistnieć sytuacja, w której mimo posiadania obowiązkowego ubezpieczenia OC rolników, za szkodę odpowiedzialny będzie sam rolnik na zasadach ogólnych. Jeżeli właściciel zwierzęcia nie jest objęty ani OC w życiu prywatnym ani OC rolników, właściciel może stanąć przed koniecznością naprawienia szkody z własnego majątku. Gdy właściciela zwierzęcia ciężko ustalić Równie ważne co odnalezienie właściciela zwierzęcia i poinformowanie go o zdarzeniu oraz ustalenie dalszych roszczeń odszkodowawczych przez obie strony jest odpowiednie zachowanie kierowcy na miejscu zdarzenia. Warto pamiętać, że w przypadku zderzenia ze zwierzęciem domowym lub hodowlanym, powinniśmy zachować się jak w przypadku każdego innego wypadku drogowego. Za nieudzielenie pomocy rannemu zwierzęciu, niepowiadomienie o wypadku odpowiednich służb – policji lub straży miejskiej – oraz za ucieczkę z miejsca wypadku kierowcy grozi mandat karny.
Stąd też możemy uniknąć samodzielnej i często bardzo kosztownej naprawy szkód wyrządzonych przez bliskie spotkanie ze zwierzęciem. W przypadku kolizji ze zwierzęciem często nie zdajemy sobie sprawy z faktu, iż odpowiedzialność za zwierzę bierze na siebie jego właściciel i to on odpowiada za wszelkie szkody wyrządzone przez pupila.
CZY NALEŻY CI SIĘ ODSZKODOWANIE ZA KOLIZJĘ ZE ZWIERZĘCIEM – KTO ZA NIE ZAPŁACI?Wypadki komunikacyjne z udziałem zwierząt zdarzają się coraz częściej. Są równie groźne, jak te w których uczestniczy inne auto. Wybiegający na drogę jeleń, dzik lub krowa, sprawia kierowcom niewiele mniej stresu niż inne niebezpieczne zdarzenia na drodze. Jeżeli dojdzie do takiej kolizji warto pamiętać o wezwaniu odpowiednich służb tj. pomocy medycznej, jeśli kierowca lub pasażer odniósł jakiekolwiek obrażenia i zawsze za zaistniałą szkodę, co do zasady powinien ponieść ubezpieczyciel OC podmiotu, który zarządza terenami, na których doszło do wypadku, np. nadleśnictwo lub ubezpieczyciel właściciela zwierzęcia, które przyczyniło się do szkody. Jednak w praktyce nie jest to wcale takie łatwe. Jeżeli zależy nam na szybkiej i bezproblemowej wypłacie odszkodowania, powinniśmy pomyśleć o ubezpieczeniu AC, którym objęte są wszystkie szkody pojazdu wskutek kolizji lub wypadku ze zwierzętami leśnymi lub uzyskać jakiekolwiek roszczenia odszkodowawcze ważnym jest aby udowodnić związek przyczynowo – skutkowy miedzy zaniedbaniem podmiotu odpowiedzialnego (np. nadleśnictwa, zarządcy drogi, właściciela gospodarstwa rolnego), a powstaniem szkody. O ile łatwiej taki związek wykazać w przypadku wypadku ze zwierzęciem hodowlanym (wniosek o wypłatę roszczeń zgłasza się do ubezpieczyciela OC rolnika), w spotkani z dziką zwierzyną, sytuacja staje się bardziej się o odszkodowanie? Upewnij się, ...Czy na drodze stał znak?Obecność znaku ostrzegawczego A18 b „zwierzęta dzikie” ma kluczowe znaczenie na wypłatę odszkodowania. Ostrzega on przed możliwością napotkania na drodze zwierząt dzikich. Stosuje się go do oznaczania miejsc, w których zwierzęta dziko żyjące często przekraczają drogę (lasy z dużą ilością zwierzyny, szlaki wędrówek zwierząt). Jeżeli droga, na której doszło do wypadku była oznakowana, musimy się liczyć z tym iż uzyskanie odszkodowania może być wręcz niemożliwe. Jeżeli znaku nie było szanse są większe, aczkolwiek koniecznym jest aby odpowiednio uzasadnić powstanie szkody i odpowiedzialność podmiotu, który ma Nam wypłacić było polowanie?Jeżeli na terenach przy których doszło do kolizji, w dniu wypadku koło łowieckie organizowało polowanie. Za poniesione szkody odpowie organizator polowania albo Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe ze środków budżetu było znaku ani polowania, co wtedy?W takiej sytuacji możemy wystąpić o wypłatę odszkodowania do zarządcy drogi, na której doszło do wypadku lub odpowiedniego podmiotu, który sprawuje opiekę nad dziką zwierzyną na tym terenie. Gdy nie ma odpowiednich znaków na drodze, podmiotem tym jest jej właściciel – gmina, starostwo powiatowe, zarząd województwa czy Skarb Państwa. Ten ostatni odpowiada za szkody wyrządzone przez zwierzęta łowne objęte ochroną przez cały rok. Zgodnie z art. 20 ustawy o drogach publicznych do zarządcy drogi należy utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą. Musimy jednak wykazać, iż do zdarzenia doszło wskutek zaniedbania jednego z tych podmiotów lub złego oznakowania drogi. Koniecznie trzeba zebrać dowody potwierdzające powstanie szkody. Wezwać policję, zrobić dokumentację fotograficzną, ustalić dane świadków oraz zebrać informacje że na tym terenie dochodziło wcześniej do licznych kolizji/wypadków z udziałem dzikich zwierząt. Co z odszkodowaniem dla pasażera, który jechał ze sprawcą wypadku?W sytuacji, gdy w zdarzeniu drogowym z udziałem zwierzyny poszkodowany został pasażer, ubezpieczyciel OC nie będzie negował swojej odpowiedzialności i takiej osobie odszkodowanie z OC sprawcy pojazdu zostanie wypłacone. Sprawcą wypadku jest w tym przypadku kierujący, który nie otrzyma odszkodowania z OC Centrum Odszkodowań, także zajmuje się takimi się z Przedstawicielami EuCo, tel. 503 081 595 lub 501 549 556.

Oświadczenie sprawcy a oświadczenie o zdarzeniu drogowym. Osoby, które brały udział w kolizji drogowej, a nie wożą ze sobą oświadczenia przeszukują Internet. Warto jednak uważać na to, by po wpisaniu frazy oświadczenie sprawcy kolizji wzór czy oświadczenie sprawcy kolizji doc, nie pojawiły się błędne wyniki.

Oświadczenie sprawcy kolizji można wydrukować i wozić ze sobą lub sporządzić na miejscu zdarzenia. Podpowiadamy kiedy warto je spisać i co powinno się w nim znaleźć. Kolizja to nigdy nie jest nic przyjemnego. Nawet jeśli szczęśliwie uda nam się uniknąć obrażeń, pozostaje długa droga do uzyskania odszkodowania i naprawy pojazdu. Aby cała procedura przebiegła szybko, warto mieć przy sobie oświadczenie sprawcy kolizji, zwane inaczej wspólnym oświadczeniem o zdarzeniu drogowym. Taki dokument można jednak sporządzić tylko wówczas, gdy wina jest bezsporna. Jeżeli uczestnik zdarzenia nie ma przy sobie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego lub potwierdzenia polisy OC i nie można danych odczytać z bazy CEPiK, mamy podejrzenia, że uczestnik zdarzenia jest pod wpływem alkoholu, uczestnik zdarzenia jest obcokrajowcem, pojazdy są poważnie uszkodzone albo żaden z uczestników nie przyznaje się do winy, warto wezwać policję. Służby (policję i karetkę) musimy wezwać także wtedy, gdy w zdarzeniu są osoby ranne, zabite lub uskarżające się na ból. Jeśli jednak uczestnicy kolizji są cali i zdrowi, a wina jest bezsporna, można sporządzić oświadczenie sprawcy kolizji. Muszą się w nim znaleźć następujące dane: Nazwiska, numery PESEL, adresy zamieszkania i numery telefonów kierowców i właścicieli pojazdów oraz wszystkich uczestników kolizji. Dane takie można pozyskać z aplikacji mDokumenty. Dane pojazdów - numery rejestracyjne, VIN, marki, modele i typy. Informacje te można pozyskać z bazy danych CEPiK, do której dostęp mamy ze strony Dokładne dane polisy OC sprawcy numer polisy, nazwa ubezpieczyciela, data ważności. Informacje te również można pozyskać z bazy danych CEPiK, do której dostęp mamy ze strony Data i miejsce zdarzenia - adres, dodatkowe oznaczenie (na przykład skrzyżowanie Małej i Cichej), godzina i data. Jeśli adres jest trudny do ustalenia, można podać współrzędne GPS lub numer słupka pikietażowego drogi. Dokładny opis okoliczności zdarzenia, włącznie z wyszczególnieniem znaków pionowych i poziomych, do których nie dostosował się sprawca. Dokładny opis i szkic uszkodzeń pojazdu. Opis uszkodzeń przedmiotów, które uległy uszkodzeniu na skutek wypadku - na przykład kask, kurtka, elektronika. Warto podać też orientacyjną wartość. Relacje świadków. Trzeba zadbać o ich personalia, numery telefonów i adresy. Koniecznie muszą się także podpisać na oświadczeniu. Uczestnicy kolizji muszą się czytelnie podpisać na oświadczeniu. Oświadczenie sprawcy kolizji można sporządzić własnoręcznie albo pobrać je ze strony Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Zdjęcia Zobacz również 83 miliony złotych dla motocyklisty poszkodowanego w wypadku Wymuszenie odszkodowania, czy totalny brak umiejętno¶ci? Zderzenie motocyklisty z rowerzystk± - możesz pomóc? Poszukiwani ¶wiadkowie! Kolizja ze zwierzęciem? Masz obowi±zek udzielić mu pomocy! Kolizja z kierowc± bez dokumentów. Czy trzeba wzywać policję? Tagi Polecamy Aktualno¶ci reklama Wszelkie prawa zastrzeżone. (c) 2022 ¦ Kopiowanie, reprodukowanie zamieszczonych materiałów w jakikolwiek sposób w cało¶ci lub w czę¶ci bez uprzedniej, pisemnej zgody ¦ jest zabronione.
W oświadczeniu musimy podać też markę i model, numery rejestracyjne, a także informacje o właścicielach aut zgodne ze wpisami w dowodach rejestracyjnych – niezależnie od tego, kto siedział za kierownicą pojazdu podczas kolizji. Najwięcej jednak kłopotów sprawia zainteresowanym część opisowa.
Do kolizji ze zwierzętami dochodzi najczęściej jesienią i wiosną, kiedy przypada szczyt ich migracji. Statystyki wypadkowe wskazują, że najwięcej zgłoszeń potrąceń zwierząt ma miejsce w kwietniu i maju oraz w październiku i listopadzie. Kolizje takie mają zwykle miejsce na drogach biegnących przez lasy i pola, najczęściej po godzinie Gdzie najczęściej dochodzi do kolizji ze zwierzęciem Niestety, statystyki to nie reguła – to, że w pozostałych miesiącach i godzinach ryzyko spotkania sarny, dzika, czy jelenia jest mniejsze, nie znaczy, że nie istnieje w ogóle. Jadąc przez las, czy wśród pól warto po prostu być czujnym. Dotyczy to szczególnie motocyklistów, bo o ile dla kierowcy samochodu niebezpieczne może być spotkanie z większą zwierzyną, dla motocyklisty nawet zając może stanowić spory problem. Prowadzący pojazd mechaniczny, który potrącił zwierzę, obowiązany jest, w miarę możliwości, do zapewnienia mu stosownej pomocy lub zawiadomienia jednej ze służb, o których mowa w art. 33 ust. 25 Ustawy o ochronie zwierząt Jeśli jednak dojdzie do kolizji z dzikim zwierzęciem, w którym zostało ono poszkodowane w sposób uniemożliwiający mu samodzielne oddalenie się, masz obowiązek zawiadomić o zajściu służby. Art 25. Ustawy o ochronie zwierząt mówi o obowiązku udzielenia pomocy, ale uwaga! – próba zbliżania się do rannego dzika, czy nawet sarny, może skończyć się dla ciebie bardzo źle. Rozsądnym wyjściem będzie wezwanie pomocy. Kogo powiadomić w razie kolizji ze zwierzęciem Kolizja ze zwierzęciem to sytuacja kryzysowa, nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek w nocy, w lesie szukał w internecie informacji o instytucjach, które powinny zostać zawiadomione. Najprościej będzie po prostu zadzwonić na numer alarmowy 112 i tam zgłosić fakt, że w kolizji ucierpiało zwierzę. Rannego zwierzęcia nie wolno pozostawić bez opieki, szczególnie jeśli leży na drodze. Miejsce takie trzeba dokładnie oznaczyć – po pierwsze dlatego, by nie narażać innych kierujących na niebezpieczeństwo, po drugie, by dać zwierzakowi szansę przeżycia. Trzeba włączyć światła awaryjne, najlepiej także odpowiednio wcześniej ustawić jakiś jaskrawy element – kamizelkę odblaskową lub folię ratunkową NRC. Odradzam układanie na drodze kasku – nie będzie on zbyt widoczny dla kierowców, przez co może stanowić zagrożenie. Ochronę finansową w razie kolizji ze zwierzęciem zapewni dobrowolne ubezpieczenie autocasco (AC) i ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) Silvia Cozzi / 123rf.com Miałeś kolizję z psem, kurą czy sarną? Niezależnie od strat, jakie poniosłeś w takim zdarzeniu, masz obowiązek udzielić zwierzęciu pomocy - tak wynika z ustawy o ochronie zwierząt. Za jego niewypełnienie grozi kara grzywny. Po kolizji ze zwierzęciem, troska o jego stan jest chyba ostatnią rzeczą, jaką wykazujemy. Każdy z nas jest zwykle zajęty organizowaniem transportu własnego motocykla, opatrywaniem własnych ran i zabezpieczeniem miejsca zdarzenia. Tymczasem artykuł 25. Ustawy o ochronie zwierząt mówi wprost, że "Prowadzący pojazd mechaniczny, który potrącił zwierzę, obowiązany jest, w miarę możliwości, do zapewnienia mu stosownej pomocy lub zawiadomienia jednej ze służb (...). Za nieudzielenie pomocy grozi kara aresztu (od 5 do 30 dni) lub grzywny (od 20 do 5 000 zł). W szczególnych przypadkach sąd może zasądzić nawiązkę w wysokości do 1000 złotych na cel związany z ochroną zwierząt. Udzielenie pomocy wiąże się najczęściej z zawiadomieniem najbliższej placówki weterynaryjnej, jeśli doszło do potrącenia dzikiego zwierzęcia, ze względu na ryzyko wystąpienia zagrożenia epidemiologicznego, warto także zawiadomić policję lub straż miejską, która skontaktuje się z Inspekcją Weterynaryjną. Niestety, lekarz weterynarii nie zajmie się poszkodowanym zwierzęciem za darmo. Koszt takiej usługi leży po stronie uczestnika zdarzenia, który może później zwrócić się do odpowiedniego organu o zwrot pieniędzy. Jeśli to zwierzę dzikie, stroną będzie lokalne koło łowieckie. Jeśli zwierzę bezpańskie - urząd gminy. 5Jw4.
  • hfa0fhvjhw.pages.dev/135
  • hfa0fhvjhw.pages.dev/287
  • hfa0fhvjhw.pages.dev/162
  • hfa0fhvjhw.pages.dev/119
  • hfa0fhvjhw.pages.dev/31
  • hfa0fhvjhw.pages.dev/118
  • hfa0fhvjhw.pages.dev/217
  • hfa0fhvjhw.pages.dev/181
  • hfa0fhvjhw.pages.dev/221
  • oświadczenie o kolizji ze zwierzęciem